sobota, 7 maja 2011

Jedz śniadanie

Każdy chyba wie ze śniadanie jest najważniejszym posiłekiem w ciągu dnia, ważne tylko aby nie było zbyt obfite. Nawet kiedy śpisz Twój organizm zmniejsza swój metabolizm. Podwyższa go dopiero po zjedzeniu pierwszego posiłku w ciągu dnia. Dla niego śniadanie jest więc tym, czym dla Ciebie budzik. Dlatego warto dbać, aby Twój organizm budził się razem z Tobą i spalał już od rana kalorie.Jedz regularnie. Najlepiej 6 małych posiłków w ciągu dnia. Powinnaś jeść nie rzadziej niż co 4 godziny. Powinnaś zjadać 3 główne posiłki oraz 3 przekąski w ciągu dnia. Kolacja oczywiście powinna by najmniej obfitym posiłkiem. Jeśli pracujesz i z tego powodu na przykład nie możesz stosować się do tej wskazówki bierz do pracy jakieś nieduże przegryzki - grunt, aby nie były to bomby kaloryczne. Stosując się do tej wskazówki unikniesz niekontrolowanych napadów głodu i obżarstwa. A Twój organizm w maksymalny sposób będzie spalał dostarczoną w posiłkach energię.
W dzisiejszych czasach wiemy jakie kobiety są zapracowane. Zajmują się wszystkim ale nie sobą co jest dla nich wielkim problem. W głównej mierze powstał ten blog. Dziś przedstawię kilka reguł odchudzania zapracowanej kobiety.
1. Przed wyjściem do pracy jedz zawsze śniadanie.

2. Jedz brązowy ryż, soczewicę, groszek, kukurydzę, fasolkę i razowe pieczywo.

3. Zrezygnuj z białych protein (białe pieczywo, kluski, ciasteczka i pizza) - to przez nie przybywa Ci kilogramów

4. Przegryzaj owocami

5. Całkowicie zrezygnuj z niezdrowych przekąsek (paluszków, batoników, orzeszków, krakersów, lodów, chrupek i chipsów)

6. Do pracy przygotowuj sobie sałatki, zupy i koktajle.

7. Pamiętaj !! Zjadaj wyłącznie posiłki przygotowane przez Ciebie.

8. Bądz zdyscyplinowana !

Jabłka, jeszcze raz jabłka

Jedz przynajmniej 3 jabłka dziennie. Gdy przychodzi ochota na nie zdrowe przysmaki, zjedz jablko.
Dlaczego warto je jeść?

1. Jedno zawiera 70 kalorii, wiec to bardzo mało.

2. Dają uczucie pełności, czyli rozłożysz posiłki w czasie.

3. Jabłko jest dobrym źródłem witamin, minerałów i innych substancji odżywczych wymaganych przez organizm.

4. Mają dużą zawartość wody, w dzisiejszych czasach ludzie pija za mało czystej wody.

Odchudzanie, przykazania odchudzających się

Autorem artykułu jest Marta Malarska



artykularnia_import

Ulubione spodnie stają się za ciasne. Przeżywasz dramat, gdy chcesz kupić nowe ubranie bo dotychczasowy rozmiar nie pasuje. Czujesz się fatalnie. Jesteś nieszczęśliwa i zła bo nie wiesz, skąd wzięły się dodatkowe centymetry w pasie i dlaczego waga pokazuje kilka kilogramów więcej. Podejmujesz trudną decyzję o odchudzaniu i zaczynasz ostry program, mający doprowadzić Cię do osiągnięcia idealnej figury. Dieta idzie wspaniale. Masz dużo zapału. Odmawiasz sobie kolacji, cukru, słodyczy, czasami nawet ćwiczysz. Rozmawiasz z koleżankami o odchudzaniu. Słuchasz o dietach gwarantujących wspaniałe efekty i wszystkie wypróbowujesz. Po tygodniu waga wskazuje trzy kilogramy mniej, po dwóch jest już ich mniej o sześć. Jesteś szczęśliwa i uznajesz, że cel został osiągnięty! Ważysz tyle, ile chciałaś. Zapominasz o diecie i pozwalasz sobie na to, co zawsze. Po tygodniu wchodzisz na wagę i przeżywasz szok! Kilogramy wróciły! Jak to się stało – myślisz i postanawiasz znowu zacząć program. Nie jest już jednak tak łatwo się zmobilizować. Dieta jest bardziej męcząca, a na efekty trzeba dłużej czekać. Jesteś sfrustrowana, zła i smutna. W końcu poddajesz się i pocieszasz czekoladowym batonem. Możesz go już zjeść bo przecież i tak nie schudniesz! Znasz ten scenariusz ?? Często zdarzały Ci się takie sytuacje? Nie jesteś sama. Wiele kobiet przeżywa to samo. Jak temu zaradzić?

 

 

 


Nie wierz w cuda! Nie ma na świecie diety, która spowoduje znaczną utratę wagi w krótkim czasie, a po jej przerwaniu efekty się utrzymają. Jedząc przez dwa tygodnie tylko warzywa i owoce schudniesz, ale potem odzyskasz to, co straciłaś!
Uzbrój się w cierpliwość. Kilogramy często „zbierałaś” przez lata! One nie znikną wciągu dwóch tygodni czy miesiąca.
Znajdź sobie towarzystwo! Łatwiej odchudzać się z koleżanką lub chłopakiem. Możecie nawzajem się wspierać.
Nie wszystko na raz! Ogranicz najpierw spożycie słodyczy, słodkich napojów, niezdrowych posiłków. Nie odmawiaj sobie od razu wszystkiego bo będzie Ci trudniej wytrzymać na diecie.
Nie myśl o diecie jak o karze. Pozytywne myślenie działa. Zdaj sobie sprawę dlaczego chcesz się odchudzić. Ciesz się z małych sukcesów i nie załamuj jeśli wciągu tygodnia nie schudłaś. Twój organizm musi się przyzwyczaić do zmiany odżywiania.
Zrozum, że dieta powinna stać się stylem życia, a nie krótkotrwałym sposobem odżywiania. Nie powinna więc być monotonna. Wybieraj zdrowe produkty, włącz je do swojego jadłospisu. W końcu się do nich przekonasz i nie będzie Ci już tak trudno odmówić sobie ciastka.
Nie głodź się!
Pamiętaj o śniadaniu!
Jedz co trzy godziny, unikniesz napadów głodu. Zjadaj trzy mniejsze posiłki dziennie i dwie przekąski.
Naucz się odmawiać. Pamiętaj o tym, co sobie zaplanowałaś i nie dawaj się skusić na słodycze.
Zrozum, że są inne przyjemność niż słodkości! Jedzenie nie jest receptą na smutki, złość i frustracje. Czekolada poprawi Ci nastrój na chwilę. Później znowu będziesz niezadowolona. Jeśli czujesz, że nie wytrzymasz spróbuj wziąć relaksującą kąpiel, wybierz się do kosmetyczki lub na basen. To często działa.
Zaplanuj swoje posiłki! Zrób zakupy na kilka dni i gotuj sama. Zbieraj gotowe posiłki ze sobą. Będzie Ci łatwiej odmówić sobie kupienia słodyczy w pracy czy szkole.
Nie załamuj się jeśli nie wytrwasz! Każdemu zdarzają się gorsze dni i chce osłodzić sobie życie. Nic się nie stanie, jeśli czasem zjesz czekoladę. Staraj się jednak nie robić tego częściej niż raz w tygodniu.
Nie myśl, że po diecie możesz jeść wszystko w nieograniczonych ilościach. Pamiętaj, ile kosztowało Cię osiągnięcie efektu. Nie chodzi o to by odmawiać sobie przysmaków. Miej po prostu kontrolę nad swoim odżywianiem. Jedz, gdy jesteś głodna i wybieraj zdrowe potrawy. Nie zajadaj stresów i smutków słodyczami bo szybko znowu przytyjesz. Ustal na przykład, że wysokokaloryczne produkty jesz tylko w weekendy.

 

 

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 3 kwietnia 2011

W pułapce zdrowego odżywiania - ortoreksja

Witam dzis po dluzszej przerwie chcialbym poruszyc wazny temat dla ludzi ktorzy nieco przesadzaja z odchudzaniem.

Autorem artykułu jest Ludmiła Chludzińska



Czy ortoreksja to tylko wymysł lekarzy czy rzeczywisty problem? Czy jest możliwe, że zdrowe odżywianie może zdominować czyjeś życie na tyle, żeby nazwać to zaburzeniem psychicznym?
Kult ciała, młodości i szczupłej sylwetki przez ostatnie kilka lat zdominował media i internet. Na każdym kroku możemy natknąć się na programy, artykuły, reklamy i portale zachęcające do odchudzania. Coraz więcej osób daje się złapać w tą pułapkę, a ponieważ wielu z nich brakuje cierpliwości nie są w stanie dotrzymać warunków diety, lub po jej zakończeniu znowu przybierają na wadze. Są też takie osoby, w przypadku których odchudzanie wymyka się spod kontroli. Okazuje się, że zdrowe i niskokaloryczne odżywianie w przypadku osób zestresowanych, mających poważne problemy emocjonalne, przeżywających kryzys w związku z utratą kogoś bliskiego, może stać się formą odzyskania kontroli nad choć jednym aspektem życia, polem do osiągania sukcesów, sposobem na rozładowanie emocji.

W ten sposób rozwija się współczesna plaga zaburzeń odżywiania – anoreksji, bulimii, napadowego objadania się, a także coraz częściej ortoreksji. Ortoreksja nie jest zaburzeniem uwzględnionym klasyfikacjach medycznych, niemniej jednak zwiększająca się grupa ludzi z podobnymi problemami może w najbliższej przyszłości wymusić dodanie ortoreksji do tych klasyfikacji.
Na czym polega ortoreksja? Mówiąc w największym skrócie jest to obsesja na punkcie zdrowego odżywiania. W początkowej fazie wygląda to niewinnie – rezygnacja z fast foodów, ograniczanie słodyczy, unikanie potraw smażonych i z dużą zawartością tłuszczu. Wiedza dotycząca żywności jest stale uzupełniana – z czasem tabele kaloryczności i zawartości poszczególnych składników w różnych potrawach są cytowane z pamięci. Zmienia się także sposób jedzenia – każdy kęs jest przeżuwany powoli i dokładnie. Następny etap to eliminowanie z codziennej diety kolejnych produktów ze względu na ich prawdziwą, oraz wyimaginowaną szkodliwość, ograniczanie się do produktów dostępnych w sklepach ze zdrową żywnością, a nie raz także wyłącznie do produktów własnej produkcji (np. z przydomowego ogródka).

Osoba chora na ortoreksję unika spożywania posiłków w towarzystwie, unika spotkań rodzinnych, czy wyjść do restauracji. Czas poświęcany na przygotowanie posiłków oraz spędzany na zdobywaniu wiedzy na ten temat zaczyna dominować wszystkie dnie. W fazie zaawansowanej dieta ortorektyka może ograniczać się do 3-4 wybranych produktów (np. warzyw). Powoduje to, że organizm nie tylko nie otrzymuje odpowiedniej liczby kalorii, ale także witamin i mikroelementów niezbędnych dla zdrowia. Gdy zaczynają pojawiać się fizyczne objawy powoduje to zaostrzanie diety w przekonaniu, że za wszystko jest odpowiedzialna zła i niezdrowa żywność.

Ortoreksja w zaawansowanym stadium może przypominać anoreksję, ale tylko zewnętrznie. W anoreksji występuje fiksacja na wyglądzie – osoba dotknięta tym zaburzeniem panicznie boi się przytyć. Ortorektyk nie dba o wygląd – obawia się o swoje zdrowie (w pewnym sensie można to porównać do hipochondrii).
Dieta jest zazwyczaj sposobem na radzenie sobie z problemami tkwiącymi wewnątrz. Odchudzamy się bo nie akceptujemy swojego wyglądu, bo pragniemy zmian w swoim życiu, po chcemy mieć coś pod kontrolą, bo ulegamy zewnętrznej presji na bycie młodym i pięknym. Warto mieć na uwadze, że odchudzanie się może przejść w obsesję, warto obserwować swoich bliskich czy przypadkiem nie wpadli w spiralę zaburzeń odżywiania. Ponieważ zaczynają się one bardzo niewinnie, a leczenie bulimii, anoreksji, i innych zaburzeń odżywiania jest długie, trudne i wymaga wielkiej siły.
---

psycholog we Wrocławiu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 18 marca 2011

Chcesz schudnąć? Nic prostszego

Autorem artykułu jest Krzysztof Partyka



Zapewne zdarzało się niektórym, że stwierdzili, że są zbyt grubi i chcą pragnąć schudnąć. Nie pomagało zupełnie nic. Na taki problem najlepiej skorzystać z porad specjalisty czy też osób, które nadwagę mają za sobą. Dowiedz się jak skutecznie pokonać nadwagę...

Zapewne zdarzało się niektórym, że stwierdzili, że są zbyt grubi i chcą pragnąć schudnąć. Nie pomagało zupełnie nic. Na taki problem najlepiej skorzystać z porad specjalisty czy też osób, które nadwagę mają za sobą. Osobom otyłym towarzyszyło i towarzyszy przede wszystkim cierpienie, ale jest na to kilka sprawdzonych metod. Opiszę Wam to w kilku krokach.

Na początku skojarz sobie swoje działanie z cierpieniem, np. że będziesz musiał/a ćwiczyć, mniej jeść, będziesz ciągle głodny/a, wydasz więcej pieniędzy na zdrowie i odżywianie.

Kolejny krok: kojarzenie odkładania z przyjemnością, tu możesz pomyśleć sobie tak: będziesz najedzona/y, unikniesz wyczerpujących ćwiczeń, oszczędzisz pieniądze kupując tanie jedzenie, będziesz mógł/mogła jeść na co będziesz miał/a ochotę.

Następny krok to kojarzenie odkładania z cierpieniem, pomyśl sobie np. tak: będziesz się źle czuł/a i będziesz częściej chorował/a, znajomi będą się śmiać z Twojej tuszy, poruszanie może stawać się problemem, żaden chłopak czy dziewczyna nie zechce takiego tłuśiocha.

A teraz odkładanie działań skojarz z przyjemnością, np. będziesz się świetnie czuć, będziesz poruszać się z gracją, będziesz zdrowszy/a i lepiej się czuł/a, będziesz się podobał sobie i innym.

Jeśli przeczytałeś/aś powyższe porady, możesz zrobic następujące rzeczy:
jeść więcej owoców i warzyw, zapisać się na aerobik, poszukać sklepów ze zdrową żywnością, więcej spacerować, przeczytać książkę o zdrowym żywieniu, porozmawiać z ludźmi, którzy zrzucili swoją nadwagę.

Pamiętaj! Na odchudzanie nigdy nie jest za późno i zależy tylko od Twojej dobrej woli i chęci...

Jeśli interesuje Cię sprawdzona książka o odżywianiu, wejdź na link poniżej...

---

Ofeta dla Ciebie!!!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Odchudzanie - czyli jak z Flappa zrobić Flippa

Autorem artykułu jest Kazimiera Częstowojna



Dziś co drugi Polak mógłby z powodzeniem wcielić się w rolę Flappa. O tym, jak bardzo uciążliwa i nierzadko kłopotliwa jest to rola, wiedzą najlepiej ci, którzy decydują się na zrzucenie kilku lub kilkunastu kilogramów, czyli...

Dziś co drugi Polak mógłby z powodzeniem wcielić się w rolę Flappa. O tym, jak bardzo uciążliwa i nierzadko kłopotliwa jest to rola, wiedzą najlepiej ci, którzy decydują się na zrzucenie kilku lub kilkunastu kilogramów, czyli odchudzanie.

Wybij to sobie z głowy

Za uczucie głodu odpowiedzialny jest ośrodek głodu i sytości znajdujący się w podwzgórzu. Odchudzanie to m.in. sztuka „oszukania” właśnie tej części mózgu poprzez stosowanie różnego rodzaju diet. Dużą rolę odgrywa przy tym również wysiłek fizyczny oraz psychiczne nastawienie pacjenta.

Niech Ci się przyśni….

Sen pełni bardzo ważną funkcję w regulacji procesów zachodzących w organizmie, w tym także tych związanych z przemianą materii. Osoby, które mało śpią, zmniejszają swoją szansę na „naturalne” odchudzanie przez regenerację i produkcję hormonów odpowiedzialnych za hamowanie apetytu: leptyny i greliny. Jak wynika z badań, to właśnie wieczni „niedosypiacze” mają często problemy z nadwagą, ponieważ godziny przeznaczone na sen zastępują oni porcjami kalorii.

Może kanapkę?

Według jednej z najnowszych, rewolucyjnych teorii dotyczących nadwagi i jej zwalczania, odchudzanie i ograniczanie jedzenia mają ze sobą niewiele wspólnego. Teoria owa głosi, iż za przestrojenie metabolizmu odpowiedzialne są bakterie i grzyby, które wywołują przewlekłe stany zapalne - a tych nie można wyleczyć głodówkami. Miejmy nadzieję, że już niedługo powstaną skuteczne metody leczenia nadwagi i tradycyjne odchudzanie przejdzie do historii.

---

odchudzanie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl